Reklama

Podkarpackie gołąbki

Uwielbiam gołąbki. Kiedy jechałam do Jasła na realizację kolejnych "Kuchennych Rewolucji" miałam nadzieję spróbować słynnych podkarpackich gołąbków z ziemniakami.

Tymczasem na miejscu odkryłam z przerażeniem, że podkarpacka kuchnia regionalna jest w Jaśle w ogóle nieznana.

Na szczęście miejscowe kucharki, które poprosiłam o przygotowanie tego, co same lubią najbardziej, ugotowały mi genialne gołąbki.

I to w trzech rodzajach: z kaszą gryczaną, z kaszą perłową i z ziemniakami. Cudo!!! Trzeba zrobić wszystko, żeby do powszechnej świadomości trafiła wiedza o tym, że te regionalne gołąbki z ziemniakami, czy z kaszą, zapiekane w śmietanie i kwasie z kapusty, podane ze skwarkami i łyżką gęstej śmietany, to jest absolutny rarytas!

Reklama

Jestem naprawdę szczęśliwa, że udało mi się wprowadzić je do menu tamtejszej restauracji. Niech wreszcie wierszyk Stanisława Jachowicza "Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie" przestanie być aktualny!

Magda Gessler

Smaki Życia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy