Reklama

To będziemy jeść latem: Czarny trend

Za modą podąża już nie tylko branża odzieżowa, turystyczna i kosmetyczna, ale też świat żywności. Każdego roku inny produkt staje się tym najbardziej popularnym i pożądanym. To, co będziemy jedli latem 2017 roku, może wielu zaskoczyć. Do mody wkraczają czarne produkty.

Jeszcze kilka sezonów temu na każdym modnym przyjęciu musiały pojawić się przekąski w tęczowych kolorach. Blogerki w mediach społecznościowych przerzucały się zdjęciami swoich tortów, napojów, ciastek, lodów i żelek o charakterystycznych siedmiu odcieniach.

Tego lata czas na zupełnie inny trend. Modny będzie kolor czarny. W każdej postaci! 

Mogliśmy już przyzwyczaić się do czarnych bułek do hamburgerów. Były hitem kilka lat temu w Japonii, były też w sprzedaży w jednej z popularnych sieci fast-food. Aby uzyskać odpowiedni kolor do ich produkcji wykorzystywano atrament kałamarnicy i węgiel bambusowy.

Do czarnych klasyków należy również makaron barwiony tym samym atramentem. Najczęściej podawany jest z krewetkami.

Jednak hitem tego lata mają być przede wszystkim czarne lody. Zarówno gałki, jak i rożki. Trend wylansowany przez słynną nowojorską lodziarnię Morgenstern Finest Ice Cream. Lody, które wyglądają, jakby były zrobione ze smoły, swojego koloru nie zawdzięczają sztucznym barwników. Czarny odcień to zasługa zwęglonych łupi orzecha kokosowego, tzw. popiołu kokosowego, który oprócz efektownej barwy zawiera dużo cennych składników. Dzięki niemu lody mają intensywny, kokosowy smak.

Czarne lody podbiły już media społecznościowe, a pod nowojorską lodziarnią ustawiają się coraz większe kolejki.

Reklama

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy