Reklama

Orientalny bulion typu ramen z grzybami shiitake

Podczas podróży do Japonii żywiłam się głównie zupami. Menu japońskich restauracji przeważnie brzmiało tak egzotycznie, że bałam się zapuszczać w jego meandry, obstawałam więc przy potrawach bezpiecznych, które nie będą zbyt oddalone od mojej kulinarnej strefy komfortu. Bo ramen to taki japoński rosół, tyle że zrobiony na wywarze z glonów kombu i płatków suszonego tuńczyka. Na końcu do wywaru dodaje się mięso i warzywa- pisze autorka przepisu Monika Walecka.

Tęsknię czasem za tymi japońskimi miskami wypełnionymi makaronem, ale wciąż brakuje mi zapału, żeby zrobić ramen z prawdziwego zdarzenia, na glonach i płatkach. Dlatego trochę oszukuję i swój ramen robię na bazie sosu rybnego. Kulinarni puryści zapewne by mnie wyklęli, ale wiesz, jak to jest. Cokolwiek smakuje dobrze... 

Składniki - na 8 porcji

  • 1 łyżka oliwy
  • 2 łyżeczki oleju sezamowego
  • 6 kurzych udek
  • kawałek świeżego imbiru (10 cm)
  • 5 marchewek
  • 1 cebula
  • 6 grzybów shiitake
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • 3 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka soli
  • 1 łyżka cukru

Jak przygotować:

Na patelnię wlej oliwę i olej sezamowy i obsmaż udka na złoty kolor. Przełóż je do garnka o pojemności 5 l i zalej zimną wodą. Doprowadź do wrzenia, zdejmij szumy z powierzchni wywaru.

Dodaj przepołowione warzywa, imbir i grzyby, dopraw solą. Zmniejsz gaz na minimalny i zostaw wywar przynajmniej na 2 godziny na ogniu, raz na jakiś czas zbierz to, co wypłynie na powierzchnię.

Reklama

Pod koniec dopraw sosem sojowym, sosem rybnym i cukrem.

Bulion podawaj z ugotowanym makaronem soba, ramen lub udon, z jajkiem ugotowanym na półtwardo, ze świeżym szczypiorkiem, z groszkiem cukrowym, który możesz wrzucić do zupy na minutę przed tym, jak podasz ją na stół.

Przepis pochodzi z książki Moniki Waleckiej "Opowiadania drewnianego stołu. 125 przepisów, jak sprawić przyjemność bliskim i sobie".

Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama