Reklama

Klasyczne smaki: Melba

To prawdziwy klasyk. Lody Melba powstały w XIX wieku i od tego czasu zachwycają smakiem.

Połączenie brzoskwiń, malin i wanilii inspiruje, dlatego oprócz niezliczonych współczesnych wersji deseru możemy znaleźć  torty, ciasta i ciasteczka  nawiązujące do niezrównanego deseru.

Powstanie lodów Melba jest owiane legendą, która krąży w niezliczonych wersjach, jednak niektóre fakty są pewne. W roku 1892 i 1893 australijska śpiewaczka operowa Nellie Melba mieszkała w Londynie w hotelu Savory. To właśnie dla niej szef kuchni Georges Auguste Escoffier stworzył słynne lody. Niektórzy twierdzą, że zamówił je mąż śpiewaczki, inni, że Nellie znała Escoffiera, wysłała mu bilety na operę, a ten odwdzięczył się kulinarnym cudeńkiem.

Reklama

Artystka występowała wówczas w Lohengrin Ryszarda Wagnera, a częścią dekoracji była imponująca łódź-łabędź. Właśnie dlatego pierwotna nazwa deseru, który składał się z lodów waniliowych i plasterków gotowanej w syropie waniliowym brzoskwini, brzmiała "brzoskiwniowy łabędź" (Pecheau Cygne).  Kilka lat później  Escoffier zmienił miejsce pracy na Ritz-Carlton Hotel, a deser przeszedł metamorfozę. Escoffier dodał sos malinowy i zmienił nazwę przysmaku na Pêche Melba.


Lody melba

Składniki:

300 g mrożonych malin

2 dojrrzałe brzoskwinie

100 g świeżych malin

Opakowanie cukru waniliowego

1-2 łyżeczki cytryny

4 gałki lodów waniliowych

Mięta do dekoracji

Maliny rozmrozić. Brzoskwinie zalać wrzątkiem, po minucie wyjąć, obrać ze skórki, przeciąć i wypestkować. Rozmrożone maliny zmiksować z cukrem waniliowym i sokiem z cytryny. Na każdą połówkę brzoskwini nakładać gałkę lodów waniliowych. Polać sosem malinowym i posypać świeżymi malinami. Dekorować listkami mięty.

    
 

Tort Melba

Składniki:

3 jajka

225 g cukru

2 opakowania cukru waniliowego

100 g mąki

25 g mąki ziemniaczanej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

50 g siekanych pistacji

300 g mrożonych malin

Puszka brzoskwiń (425 ml)

12 płatków żelatyny

500 g jogurtu naturalnego

Sok z połowy cytryny

600 g śmietany kremówki

Jajka rozdzielić. Białka ubić z 3 łyżkami zimnej wody, wsypując 100 g cukru i opakowanie cukru waniliowego. Kolejno dodawać żółtka. Mąkę wymieszać z mąką ziemniaczaną, proszkiem do pieczenia, i pistacjami (odłożyć łyżkę pistacji do dekoracji). Wmieszać do masy jajecznej. Ciasto wlać do wyłożonej papierem do pieczenia okrągłej formy (26 cm), wyrównać. Piec w 175 st. C przez 20-25 minut, ostudzić.

Maliny rozmrozić, 20 malin odłożyć do dekoracji. Brzoskwinie osączyć na sicie. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.

Jogurt wymieszać z sokiem z cytryny, 125 g cukru i opakowaniem cukru waniliowego.

400 g śmietany ubić.

Brzoskwinie i maliny oddzielnie zmiksować.

Żelatynę odcisnąć, rozpuścić, wymieszać najpierw z dwoma łyżkami masy jogurtowej, a następnie z resztą masy. Wmieszać bitą śmietanę.

Masę podzielić na dwie części. Do jednej dodać zmiksowane maliny, do drugiej zmiksowane brzoskwinie.

2/3 masy brzoskwiniowej rozsmarować na spodzie ciasta, wstawić na 10 minut do zamrażalnika. Pozostałą masę brzoskwiniową wymieszać z 1/3 masy malinowej, nałożyć kolejną warstwę i wstawić na 10 minut do zamrażalnika. Na końcu nałożyć masę malinową i odstawić tort w chłodne miejsce na co najmniej 6 godzin.

Tort uwolnić z formy. 200 g śmietany ubić, posmarować brzegi i dekorować powierzchnię tortu. Dekorować malinami i pistacjami.

 


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy