Reklama

​Nowy trend kulinarny prosto z Gruzji

Specjaliści od mediów społecznościowych wiedzą, jaki kulinarny trend zawładnie nami w drugiej połowie tego roku. Zapomnijcie o awokado, acai bowl i francuskich makaronikach - czas na gruzińską ucztę!

Instagram ma ogromny wpływ na tworzenie nowych trendów. W 2018 roku jego pracownicy chwalili się rekordowym wynikiem miliarda użytkowników - liczba ta stale rośnie. Wiele osób potrafi godzinami oglądać ładne fotografie publikowane w sieci, a instagramowe trendy traktuje bardzo poważnie. Dla branży kulinarnej to również świetne narzędzie do monitorowania tego, o czym wkrótce będą marzyć restauracyjni goście.

Australijscy specjaliści sądzą, że w drugiej połowie 2019 roku użytkownicy mediów społecznościowych zachwycą się gruzińską kuchnią, a konkretnie chaczapuri. Jest to zapiekany placek z różnymi dodatkami. W Polsce najczęściej można spotkać chachapuri z serem, płynnym żółtkiem i dodatkiem jajka. 

Reklama

Hashtag z nazwą tej potrawy silnie trenduje w ostatnich miesiącach i niewiele dzieli go od popularnego w minionym roku hashtaga "freakshakes", który kojarzony jest z shake’ami pełnymi takich dodatków jak żelki czy pączki.

Polacy od wielu lat cenią kuchnię Gruzinów. W wielu polskich miastach można zaobserwować prawdziwy wysyp piekarni specjalizujących się w gruzińskich wypiekach. Dla Australijczyków chaczapuri jest bardziej egzotyczną potrawą. Mimo że nadal chętniej sięgają po azjatycki ramen i wymyślne desery, zdaniem specjalistów może się to szybko zmienić.

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy