Reklama

Z ukochaną w świat

​Kiedy pojawił się kilka lat temu w serialu Magda M. u boku Joanny Brodzik, uwiódł miliony kobiet. Zwłaszcza te, które marzyły o prawdziwej miłości. Okazuje się, że Paweł Małaszyński (35) również w życiu prywatnym jest mężczyzną bliskim ideału.

Koleżanki jego żony Joanny mówią, że prawdziwa z niej szczęściara, ponieważ w jednej osobie ma męża, kochanka i przyjaciela. Aktor zdawał sobie sprawę, jak było jej ciężko, kiedy zostawała sama z ich synem Jeremiaszem (7) w ich domu w Białymstoku, a on coraz częściej wyjeżdżał do Warszawy. Dlatego w pewnej chwili wspólnie podjęli decyzję o przeprowadzce do stolicy.

Na początku jednak nie było łatwo. Oboje byli bardzo przywiązani do Białegostoku, a Paweł dodatkowo realizował tam swoją wielką pasję. Pisał teksty i śpiewał w zespole Cochise. Nawał pracy i przeprowadzka skomplikowały sytuację. Ale koledzy z zespołu poczekali na niego i znów razem koncertują.

Reklama

Niedawno nagrali teledysk do pierwszej płyty. Teraz w weekendy wsiadają do auta kempingowego i ruszają w trasę. Pawłowi niemal zawsze towarzyszy żona. Jest romantycznie jak w czasach ich narzeczeństwa. - Jeremiasz jest jeszcze za mały, ale jak podrośnie, znajdzie się i dla niego miejsce - mówi Paweł Małaszyński.
MP

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Małaszyński | małżeństwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama