Reklama

Wróciła do córki z krańca świata

Martyna i jej córeczka są teraz nierozłączne.

Cztery lata temu podróżniczka i dziennikarka Martyna Wojciechowska (38) została mamą. Choć było to zaskoczenie, pani Martyna mimo opieki nad córeczką, nie zrezygnowała z ryzykownego hobby.

Maleńka Marysia zostawała w domu, a pani Martyna ruszała w egzotyczne podróże. Jak zapewniała, ważna była praca: podczas kilkumiesięcznych wypadów robiła program Kobieta na krańcu świata. Trudno było jej spełniać się w roli mamy. Zwierzyła się kiedyś, że swoją Marysię (4) pokochała dopiero po wielu miesiącach od porodu.

Reklama

Najwyraźniej podróże były sposobem na dojrzenie do najważniejszej roli w życiu. Teraz Marysia i pani Martyna są nierozłączne. Córka dziennikarki chętnie ogląda zdjęcia, które mama robiła podczas podróży.

Także te, które dziennikarka wybrała na wystawę, którą mieszkańcy Sopotu oraz odwiedzający miasto mogą podziwiać na terenie kawiarni festiwalowej Lat’s art cafe - na molo, przy słynnej fontannie.

Ale najważniejsze dla Marysi są historie, które jej mama opowiada o poznanych w czasie podróży ludziach...

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska | macierzyństwo | matka i córka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy