To koniec ich miłości?

Gdy Agnieszka Więdłocha (29) pojawiła się niedawno w Wiśle, by wziąć udział w "Biegu po nowe życie", imprezie promującej ideę transplantologii, jej znajomi natychmiast spostrzegli, że jest przygaszona.

- Choć próbowała się uśmiechać, widać było, że jest to grymas wymuszony. Nie chciała jednak zdradzić, co ją gryzie - zdradza "Na żywo" uczestnik sportowego wydarzenia. Jak udało się nam dowiedzieć, powodem strapienia aktorki jest niedawne rozstanie z Maćkiem Musiałem (20).

- Agnieszka nie spodziewała się, że ich trzymany w tajemnicy przed światem związek tak szybko się skończy - wyjawia znajoma gwiazdy. - Nieoczekiwanie ukochany oznajmił jej, że chce się z nią rozstać. Stwierdził, że jednak zbyt wiele ich dzieli, by mogli nadal tworzyć parę. Zaproponował jej przyjaźń- twierdzi nasz informator.

Jeden z kolegów młodego aktora ujawnia, dlaczego Musiał się odkochał. - Agnieszka była zbyt poważna. Nie nadążała za Maćkiem, który ma sto pomysłów na minutę - zdradza.

Różnica wieku zabiła tę miłość

Rozczarowanie Agnieszki jest zrozumiałe, ponieważ Maciek długo zabiegał o jej względy. Już w wywiadzie udzielonym w 2013 r. wyznał, że wpadła mu w oko. Oboje dubbingowali wówczas film animowany "Największy z cudów", a on rozpływał się w komplementach o jej urodzie. - Agnieszka to przepiękna dziewczyna, więc moje zaangażowanie w pracę nad filmem wynikało po części z chęci poznania jej - powiedział. Zaloty 9 lat młodszego kolegi Agnieszka traktowała z dużą rezerwą, ale w końcu uległa czarowi bożyszcza nastolatek.

Zaangażowała się w niełatwą relację. - Zakochała się, nie bacząc na podszepty rozsądku, że ten związek nie ma szansy przetrwać - twierdzi jej znajoma. Już po roku duża różnica wieku między zakochanymi dała o sobie znać. Maciek nie kryje, że fascynuje go wiele kobiet. - Lubię przygotowania do roli, zwłaszcza w miejscu pełnym pięknych kobiet - powiedział niedawno.

14/2015 Na Żywo