Reklama

Postawiła Maćka w trudnej sytuacji

Zawsze była bardzo zaborczą mamą, ale dziś musi podzielić się opieką nad córką.

Gdy Joanna Koroniewska (34) dowiedziała się, że jej koleżanka z planu "M jak Miłość" Małgorzata Kożuchowska odchodzi z serialu, nie od razu domyśliła się, co to oznacza dla niej.

Dopiero gdy zobaczyła,jak bardzo rozbudowano jej rolę, zrozumiała, że po odejściu Małgosi to ona stanie się największą gwiazdą serialu. Dostała swoje "pięć minut" i prawie dwa razy większą stawkę za dzień zdjęciowy, ale z drugiej strony musiała pogodzić się z tym, że rzadziej będzie widywała swoją ukochaną córkę Janinkę (2).

Nie spodziewała się tego po Maćku

Jeszcze niedawno Joanna przyznawała, że jest bardzo zaborczą mamą. Przez pierwsze pół roku po porodzie zajmowała się Janinką sama i na początku nie wyobrażała sobie, by powierzyć opiekę nad nią nawet babciom. Wiedziała jednak, że wkrótce będzie chciała wrócić na plan "M jak Miłość", więc małymi kroczkami wprowadzała do życia Janki nowe osoby.

Reklama

- Jestem tak zespolona z córką, że nie powierzę jej komuś, komu nie ufam bez reszty - mówiła. Tą osobą, której ufa bezgranicznie, jest jej partner Maciej Dowbor. W jednym z wywiadów przyznała, że nie spodziewała się, iż będzie tak dobrym, czułym i opiekuńczym ojcem.

Do niedawna jednak Maciej opiekował się córką rzadziej niż Joanna ze względu na swoje zawodowe obowiązki. Jednak teraz nie ma ich aż tak dużo, więc kiedy Joanna spędza całe dnie w pracy, to on zajmuje się Janinką.

Mama Maćka też kiedyś postawiła na karierę

Dla wielu mężczyzn taka sytuacja jest najważniejszym egzaminem w związku, który niestety z powodów ambicjonalnych najczęściej oblewają. Ci, którzy znają

Maćka, twierdzą jednak, że zda egzamin na "szóstkę". Wprawdzie dobrze pamięta te lata, gdy jego mama Katarzyna Dowbor wyjechała do Warszawy robić karierę, a on jako mały chłopiec został z ojcem i dziadkami w Toruniu i tęsknił za nią, ale dziś nie porównuje tamtej sytuacji do pracy swojej partnerki. Bo wie, że dla Joanny, nawet jeśli chwilowo pracuje więcej, Janinka i tak jest najważniejsza na świecie.

- Jest coś, co kocham w tobie teraz najbardziej - mówił Maciej w jednym z wywiadów. - Tym czymś jest odpowiedzialność za dom, za dziecko...

KR

Życie na gorąco 41/2011

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Koroniewska | Maciej Dowbor | Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy