Sarah Jessica parker kocha modę, moda ją.
Najsłynniejsza naczelna świata Anna Wintour budzi przerażenie wśród podwładnych. Jaka mniej więcej jest, można się przekonać, oglądając film "Diabeł ubiera się u Prady". Wieść niesie, że Meryl Streep gra właśnie Annę Wintour.
Gdy w "Vogue", którym twardą ręką Wintour rządzi już 26 lat, rozeszła się wieść, że ma ją zastąpić Sarah Jessica Parker - pamiętna Carrie z "Seksu w wielkim mieście", na dziennikarzy padł blady strach.
- To byłby koniec świata, a na pewno koniec magazynu - mówili wstrząśnięci.
Dlaczego tak reagują? Skąd w ogóle wzięła się koncepcja, że Wintour, która dotychczas była raczej skłonna zniszczyć każdą konkurentkę, tym razem sama namaszcza swoją następczynię? Otóż kultowa redaktorka naczelna chce przejść na emeryturę i przekazać ster biblii mody w nowe ręce. I ponoć nie ma nikogo lepszego niż ikona stylu Sarah Jessica Parker!
Od tego się zaczęło. I ruszyła lawina komentarzy.
O ile fakt, że Parker to ikona mody, jest niepodważalny, to jej kompetencje jako kierującej "Vogue" - tak. Gdy niektórzy z pracowników pakowali już swoje manatki, panie zabrały głos. Aktorka zaprojektowała autorską kolekcję obuwia. Więc zaprzyjaźniona z nią Wintour postanowiła pomóc Parker je wypromować! I tyle!
Wszyscy odetchnęli, choć znawcy tematu mówią, że gdy Wintour naprawdę zdecyduje się odejść, sprawa Parker powróci.
AP