Reklama

Mama naciska na jej ślub

Joanna Krupa nie ma czasu na ślub z ukochanym. Jej mama zaczyna się tym poważnie denerwować...

Są parą jak z bajki. Ona - zjawiskowa modelka z burzą miodowych włosów, on - niezwykle przystojny, ciemnooki Francuz, wpatrzony w nią jak w obraz. Choć Joanna Krupa (32) na co dzień mieszka w Los Angeles, a Romain Zago (36) w Miami, gdzie prowadzi ekskluzywny klub nocny Mynt Lounge, od 4 lat tworzą bardzo szczęśliwy związek.

- Jestem pewna, że to mężczyzna mojego życia - mówi nam modelka. Ale jej mama Jolanta Krupa nie jest zadowolona, że córka żyje na kocią łapę. Dlatego gorąco namawia Joasię, by w końcu wyszła za mąż... Zawsze starała się wpoić córce tradycyjne, katolickie wartości, dlatego nie chce, by córka długo żyła w niesakramentalnym związku.

Reklama

Pomimo rozstania z ojcem Joanny, Zbigniewem, pani Jolanta dalej święcie wierzy w instytucję małżeństwa. – Jak każda matka marzę, aby zobaczyć córkę w białej sukni z welonem – mówi w rozmowie z „Na Żywo” mama Joasi. Nie kryje też, że bardzo liczy na wnuki... Sama urodziła Joannę i jej o 7 lat młodszą siostrę Martę przed trzydziestką! – Taka miłość nie zdarza się codziennie – przekonuje pani Jolanta. – Na świecie jest tak niewielu dobrych facetów! – dodaje z westchnieniem.

Mama modelki bardzo ceni narzeczonego córki. – Kocham Romaina jak syna, jest wspaniałym mężczyzną – mówi szczerze. Dlatego nie kryła niepokoju, kiedy niedawno wyczytała w pewnym kobiecym piśmie, że jej córka nie jest gotowa na założenie rodziny, bo „chce jeszcze trochę pożyć”. Od razu wzięła Joasię na spytki i powiedziała jej szczerze, że nie powinna odwlekać ślubu. Zna wiele przypadków wiecznych narzeczonych, których związek rozpadł się, bo się nie rozwijał.

Przecież kariera Joasi nie ucierpi, jeśli włoży obrączkę na palec, ale jej narzeczony może w końcu zwątpić w to, czy jego ukochana kiedykolwiek będzie gotowa, by stanąć z nim przed ołtarzem...Choć niedawno Joanna opowiadała, że wymarzyła sobie romantyczne zaślubiny we włoskim Positano, to jednak pochłonięta pracą zdaje się nie widzieć potrzeby, by jak najszybciej zalegalizować swój związek. A przecież Romain nie ma w końcu nic przeciwko temu, by ceremonia odbyła się choćby zaraz i nie ustaje w staraniach, by Joasia powiedziała „Tak”. Zdesperowany wymyślił nawet, że dla ukochanej przeprowadzi się na stałe do Los Angeles, gdzie niedawno kupili razem piękną willę. Modelka mieszka w niej obecnie z mamą i siostrą Martą, a Romain wpada do nich co 2 tygodnie.

Trzy piękne panie Krupa są już dla niego jak rodzina, a on uwielbia spędzać z nimi święta i weekendy. Ale chciałby widywać Joasię codziennie, a najlepiej zasypiać i budzić się u jej boku... Czy dzięki namowom mamy, Joasia zostanie wreszcie jego żoną?

Monika Finotello

Na żywo 25/2011

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy