Reklama

Julia Pietrucha szuka ideału

Aktorka zdradziła swoje skryte plany!

O tym, że Julia Pietrucha podróżuje, wiadomo od dawna. Ale nie każdy wie, że gwiazda często gości u siebie innych podróżników - i to całkiem sobie obcych! - Polubiłam wyprawy z plecakiem, takie z dnia na dzień, bez planu, z dala od turystycznych wytartych szlaków. Korzystamy z couchsurfingu, bo turystyka all inclusive nudzi mnie. Ja lubię się narażać, dzięki temu zdobywam doświadczenie i nową perspektywę - wyznała aktorka w wywiadzie dla tygodnika "Twoje Imperium".

Julia Pietrucha nie tylko więc korzysta z czyjejś gościnności, ale też udostępnia innym ludziom z różnych stron świata swój dom: - Korzystając z dobrodziejstwa couchsurfingu za granicą, odwdzięczam się tym samym. Gościliśmy z Ianem turystów z Meksyku, Peru, Australii i różnych krajów Europy. W ten sposób można nawiązać bardzo fajne znajomości. Mam wrażenie, że couchsurfing, dzięki któremu ludzie mogą udostępnić innym własną kanapę na nocleg, jest coraz bardziej popularny w Warszawie.

Reklama

- Na razie dobrze mi u nas, bo tutaj mam pracę. Ale nie wykluczamy z Ianem przeprowadzki, najchętniej na wyspę. W końcu podróżujemy, by znaleźć swe idealne miejsce na świecie - rozmarzyła się gwiazda, przez wielu panów uważana za "ideał".

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy