Reklama

Czy pogodzi się z decyzją córki?

Będzie dziadkiem, ale nie teściem.

Już wkrótce Rod Stewart (66) doczeka się pierwszego wnuka. Dziadkiem uczyni go jego druga córka, aktorka i modelka Kimberly Stewart (31).

Jednak radość piosenkarza przyćmiewa nieco fakt, że mające przyjść na świat maleństwo nie będzie miało normalnej rodziny. Jak dowiedział się magazyn "People", ojcem dziecka Kimberly jest aktor Benicio del Toro, laureat Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za "Traffic" w 2000 roku.

Owoc krótkiego romansu

Menedżer gwiazdora powiadomił już o tym szczęśliwym fakcie media, jednak dodał, że Benicio i Kimberly nie są parą i nie zamierzają się wiązać ze względu na dziecko, które, jak się okazuje jest owocem krótkiego romansu. Niemniej ponoć oboje są bardzo szczęśliwi, a aktor wyraził chęć aktywnego uczestniczenia w życiu dziecka i wspierania jego mamy w wychowywaniu maleństwa.

Reklama

Układa sobie życie podobnie jak tata

Kimberly od dawna słynie ze swojego towarzyskiego trybu życia. Jej najlepszą koleżanką była Paris Hilton, dziennikarze wyliczają jej kolejne związki z mężczyznami, głównie aktorami i muzykami, i trudno się oprzeć wrażeniu, że gwiazdka układa sobie życie podobnie jak jej sławny ojciec - nie zamierza wiązać się na stałe z powodu ciąży.

Pierwsza córka Roda i jego ówczesnej miłości, studentki sztuki Susannah Boffey - Sarah - została oddana do adopcji. Kiedy przyszła na świat, jej rodzice mieli zaledwie po 18 lat i nie zamierzali poświęcać studiów i kariery dla rodziny.

W kolejnych latach gwiazdor doczekał się jeszcze siódemki dzieci z czterema partnerkami. Najmłodszy syn Aiden z małżeństwa z modelką i fotografką Penny Lancaster (40) ma dziś zaledwie dwa miesiące.

PK

Życie na gorąco 16/2011

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy