Reklama

Co z tym ślubem?

Gdy pod koniec ubiegłego roku gruchnęła wieść o zaręczynach Małgorzaty Rozenek (36) i Radosława Majdana (42), wszyscy spodziewali się równie elektryzującej i szybkiej informacji o dacie ślubu. Jednak od tamtej pory zakochani milczą jak zaklęci.

Jak dowiedziała się Rewia, ślub piłkarza i gwiazdy TVN na razie musi poczekać. - Radzio dostał od Małgosi ultimatum. Dostanie jej rękę, kiedy wreszcie ustabilizuje swoją sytuację zawodową i zainwestuje w jakiś dochodowy biznes. Musi mieć stałą pracę z regularnym dochodem, bo Małgosia poważnie myśli o ich związku i chce się czuć bezpiecznie u boku swojego mężczyzny. Chciałaby znów wyjść za mąż. Marzy jej się trzecie dziecko, najlepiej córeczka. Bez stałych dochodów Radka te plany jednak muszą poczekać - zdradza znajomy byłego piłkarza.

Reklama

Były piłkarz poważnie potraktował ultimatum ukochanej. Jednak czasy dla biznesu nie są łatwe. Próbował już różnych rzeczy. Kilka lat temu wypuścił na rynek perfumy "Vabun", sygnowane własnym nazwiskiem. Napisał też książkę, a ściślej udzielił wywiadu rzeki "Pierwsza połowa". Koncertował także jako gitarzysta z zespołem rockowym. Te działania przyniosły jednak zaledwie umiarkowany sukces finansowy. Półtora roku temu były sportowiec zainwestował więc we własne studio tatuażu.

- Ono także nie przynosi dochodu, jaki zapewniłby taki standard życia, do jakiego przyzwyczajona jest Małgosia. Jej były mąż zarabiał naprawdę dobre pieniądze i miał głowę pełną pomysłów - dodaje nasz informator.

Rzeczywiście aktor Jacek Rozenek (45) postawił następcy poprzeczkę bardzo wysoko. Przez prawie całe swoje małżeństwo z Małgorzatą Rozenek to on utrzymywał rodzinę, a żona zajmowała się domem. Pan Jacek od lat z powodzeniem prowadzi wykłady i warsztaty z autoprezentacji oraz doradza jako trener biznesu. W swojej dziedzinie jest jednym z najbardziej uznanych fachowców w Polsce. Niedawno założył też wydawnictwo płytowe z bajkami dla dzieci.

Sam dysponuje bowiem jednym z najpiękniejszych męskich głosów w Polsce. Teraz sytuacja perfekcyjnej pani domu się odwróciła. To ona jest głównym żywicielem rodziny. Ciągle pracuje, więc na barki narzeczonego spadło odwożenie dzieci, Stasia i Tadzia, do szkoły.

- Koledzy już żartują z Radzia, że został kierowcą swojej kobiety. To dla niego nowa sytuacja, więc tym bardziej rozgląda się za pracą - zdradza znajomy byłego piłkarza. Właśnie kilka dni temu została zawiązana spółka Vabun S.A., która ma produkować kosmetyki dla kobiet i mężczyzn. Jej prezesem został Radosław Majdan.

Były piłkarz ma poza tym pełnić rolę projektodawcy, który będzie przygotowywał kolejne produkty. Jeszcze w tym roku ma się pojawić na rynku nowy zapach dla mężczyzn. Pan Radosław jest podobno bardzo zdeterminowany w poszukiwaniu dochodowego zajęcia. Wie, że za wszystkie te starania czeka go królewska nagroda.

9/2015 Rewia

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy