Anna Mucha znów przytyła
Aktorka ma problemy z wagą. Czyżby znów dopadł ją efekt jo-jo?
Odkąd Ania Mucha (34) została mamą, wielokrotnie podkreślała, że dieta to dla niej nie wyrzeczenia, a filozofia mądrego odżywiania polegająca na zjadaniu codziennie pięciu małych posiłków. Aktorka nie tylko uważa na to, co je, ale też chętnie się rusza. Biega i uprawia jogę.
W utrzymaniu zgrabnej sylwetki pomaga jej też opieka nad żywiołową dwulatką - córką Stefanią i półrocznym synem Teodorem. Niestety, ostatnio Ania chyba trochę sobie pofolgowała albo dopadł ją efekt jo-jo.
W Kielcach przed koncertem Sabat Czarownic, który prowadziła z Barbarą Kurdej-Szatan, aktorka paradowała po mieście w mokasynach, kusych spodenkach i obcisłym T-shircie, na który założyła ciemną marynarkę.
Taki strój uwypuklił mankamenty jej figury - pociążowy brzuszek i krągłe uda. Ale na gali, w eleganckiej kreacji wyglądała olśniewająco.
28/2014 Na Żywo