Reklama

Pluszowy Jezus pod choinkę

Klocki, samochody, lalki i pluszowe misie pod choinkę nie dziwią. W ostatnich dniach pojawiła się też propozycja zakupu Jezusa - uśmiechniętej maskotki z brodą, która ma być powiernikiem trosk naszych dzieci. Cisza, chwila zastanowienia i fala oburzenia. Czy słuszna?

Dzieciom maskotka się podoba, rodziców wprawia w zakłopotanie. Szczególnie, kiedy poznają źródło inspiracji... "Maskotka powstała w oparciu o objawienia świętej siostry Faustyny Kowalskiej" - wyjaśnia dystrybutor .

Pierwsze, co nasuwa się na myśl, to czy wypada bawić się Jezusem? Przytulać, czasami szarpać, spać z nim i pod pachą zanosić do przedszkola...

Do tej pory w roli powiernika tajemnic doskonale sprawdzał się pluszowy miś. Skąd pomysł, by to zmieniać; czy to kwestia przełamywania tabu, oswajania z wiarą, czy marketingowa strategia?

Reklama

Na stronie sklepu internetowego czytamy o walorach edukacyjnych zabawki. Właściciel witryny podpowiada, jak można bawić się z nowym przyjacielem:   

1. Modlitwa: pluszowy Jezus może być używany jako doskonała pomoc modlitewna. 

2. Kiedy zasypiasz: pluszowy Jezus jest wykonany z wyjątkowo miękkiego pluszu, a dzieci pokochają go podczas zasypiania.

3. Msza Święta: pluszowy Jezus to wspaniała zabawka do spokojnej zabawy dla dzieci w czasie Eucharystii. Dziecko z łatwością wyobraża sobie sytuacje Ewangelii, gdy ma w ręku prawdziwą zabawkę Jezusa. 

4. Naśladowanie: Jezus Chrystus jest Emanuelem - Bogiem z nami (por. Mt 1,23) we wszystkich formach aktywności dziecka"   

Ci, którzy zdecydowali się na zakup Jezusa marzą o całej kolekcji biblijnych maskotek. Ich przeciwnicy czują, że granica została przekroczona, bo wypacza się szacunek do osoby boskiej. Zatem otwarte pozostaje pytanie: jakich metod używać, aby oswajać dzieci z wiarą nie obrażając uczuć religijnych?

Zobacz także:

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jezus | wiara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy