Reklama

Kiełki w słoiku

Ta metoda ma same plusy. Jest prosta, tania i wygodna. Poza tym kolorowe kiełki w estetycznych słoikach będą zdobić naszą kuchnię.

Najlepiej kupić nasiona na kiełki z hodowli organicznej. Wtedy mamy gwarancję, że większość z nich wykiełkuje oraz że ziarna są wolne od pestycydów i innych środków chemicznych. Nie kupujmy nasion w sklepach ogrodniczych - są przeznaczone do hodowli gruntowej i zawierają środki konserwujące. 

Możemy użyć słoika po dżemie. Wtedy potrzebna jest także gaza (nałożymy ją na otwór słoika) oraz gumka do jej przymocowania. Są też specjalne słoiki do uprawy kiełków. Ich pokrywka wykonana jest z siatki. Nierzadko mają ścięty jeden bok, by kiełki miały lepszą wentylację. Kupimy je w sklepach gospodarstwa domowego. Kosztują od 20 zł. 

Reklama

Do słoika wsypujemy nasiona, zalewamy je wodą i zakręcamy słoik. Zostawiamy na noc. Wodę wylewamy przez dziurki w nakrętce. Słoik odstawiamy w widne miejsce. Kiełki płuczemy wodą dwa-trzy razy dziennie. 

Zobacz także:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy