Jak prać białe firanki. Zbiór praktycznych porad

Zanim zabierzemy się za czyszczenie i wybielanie firan, koniecznie sprawdźmy, z jakiego rodzaju materiału są wykonane. Niestety, nie wszystkie typy tkanin można prać w pralce. Przed przystąpieniem do prania firanki należy porządnie odkurzyć: można je po prostu wytrzepać lub użyć odkurzacza. 

Firanki z naturalnych włókien: len, bawełna i tiul – pierzemy w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła. Na koniec płuczemy w letniej wodzie z odrobiną krochmalu.  Natomiast firanki wykonane ze sztucznych włókien, takich jak: nylon, tergal, stylon - najlepiej wyprać  w wodzie z dodatkiem proszku lub płynu. 

Firany żakardowe

Ten rodzaj tkaniny można prać zarówno w pralce (ustawiając najniższą temperaturę), jak i ręcznie. Zawsze jednak, na początku warto je namoczyć w letniej wodzie. Używajmy środków piorących przeznaczonych jedynie do tkanin delikatnych lub specjalnie dedykowanych do czyszczenia firan. Płuczemy zawsze w zimnej wodzie z dodatkiem płynu do płukania. Po wypraniu firanki rozwieszamy, a kiedy są jeszcze delikatnie wilgotne, dobrze jest je wówczas przeprasować. W przypadku żakardu warto do ostatniego płukania dodać garść soli kuchennej. 

Firany z markizety

Ten typ firan możemy prać w pralce. Użyjmy jednak programu do tkanin delikatnych z niską temperaturą. Jeżeli doszło do dużego zabrudzenia, przed praniem namaczamy w letniej wodzie z dodatkiem proszku i delikatnie ugniatamy (kilka razy). Pamiętajmy, że tkanin z markizety nie wolno mocno wykręcać i wirować. 

Firany z woalu

Ten typ firan pierzemy wyłącznie ręcznie! Najlepiej najpierw przez ok. godzinę namaczać je w letniej wodzie z dodatkiem proszku i soli do firan. Jeżeli tkanina jest bardzo mocno pobrudzona, namaczanie najlepiej powtórzyć. Po wstępnym namaczaniu, pierzemy w zimnej wodzie z płynem do płukania i dodatkiem soli kuchennej. Nigdy nie pierzmy firanek z woalu w gorącej wodzie i nie odwirowujmy ich w pralce. Niestety, w ten sposób z łatwością możemy zniszczyć materiał. 

Firany z satyny

Możemy prać w pralce, ale tylko w temperaturze do 30 stopni. Wcześniej warto je namoczyć z delikatnym ugniataniem, zwłaszcza, jeżeli są mocno zabrudzone. Do płukania zawsze używajmy niewielkiej ilości odpowiedniego środka. Firany satynowe należy prasować, jednak nigdy nie prasuje się firany satynowej pikowanej i kreszowanej.

Jeżeli, w obawie o zniszczenie tkaniny, do wybielania firanki nie chcemy stosować preparatów dostępnych na runku, warto sięgnąć po sprawdzone metod naszych babć i użyć produktów, które każdy z nas na pewno ma w swojej kuchni.

1. Sól – Co zrobić, żeby firanki lepiej się układały i dłużej pozostawały śnieżnobiałe? Wystarczy, że do ostatniego płukania dodamy garść soli. 

2. Ocet – zapobiegnie elektryzowaniu się sztucznych włókien i wybieli tkaninę. Do tego doskonale  ją usztywnia. Jak stosujemy? Wystarczy dodać pół szklanki do wody z proszkiem.

3. Soda oczyszczona – Ma działanie wybielające. Wystarczy, że dodamy odrobinę do ostatniego płukania.

4. Mąka - to idealny pochłaniacz tłuszczu, działa podobnie jak płyn do naczyń. Wystarczy nasypać odrobinę mąki na zabrudzoną tkaninę, odczekać kilkanaście minut, a następnie wyprać ręcznie firankę. 

5. Mydło -  Nie każdy lubi prać firanki ręcznie, niestety niektóre delikatne tkaniny tego wymagają. Wybawieniem z tej sytuacji będzie dodanie do proszku odrobiny szarego mydła, które podziała wybielająco na tkaninę.

6. Proszek do pieczenia – przywraca naturalną biel wszystkim materiałom. Wystarczy, że namoczymy firanki w roztworze: proszek do pieczenia + proszek do prania + woda i pozostawimy na kwadrans. Następnie pierzemy. Efekt gwarantowany!

- Aby nasze firanki dłużej pozostawały białe, warto również przed praniem wymoczyć je w wodzie z dodatkiem soku z cytryny. Po praniu, jeżeli to możliwe, wywieśmy je na słońcu - radzi ekspert Eurofiran. A przechowując firanki w szafie, zawińmy je w papier w kolorze niebieskim – zapobiega to żółknięciu!