Reklama

Architekt radzi: Jak tanio zmienić wystrój wnętrza?

Chcesz zmienić wystrój mieszkania, ale stan konta nie pozwala na szaleństwa zakupowe? Mamy dobrą wiadomość - mieszkanie można skutecznie odmienić tanim kosztem. Jak to zrobić? Kilka rad przygotowała Dorota Śledyńska, architekt wnętrz w Nordic Mokotów.

Tanio kupię

Jeszcze niedawno każdy, kto chciał kupić dobrze i względnie niedrogo, odwiedzał targi staroci. Niestety to, co najlepsze, dawno z takich targów zniknęło. Popyt na to, czego nie można kupić w sklepie, był przez lata bardzo duży, wiele przedmiotów "z duszą" znalazło nowych właścicieli. Co lepsze kąski, które uchowały się na straganach, padają łupem zawodowców.

W tych okolicznościach pozostaje nam łut szczęścia, anielska cierpliwość albo poszukiwanie alternatyw. Ciekawym źródłem dla szukających okazji stał się internet, który pozwolił zaistnieć mniejszym producentom mebli i dodatków. Niekiedy potrafią oni bardzo zaskoczyć swoją pomysłowością i często oferują atrakcyjne ceny, dlatego warto poświęcić trochę czasu na eksplorację w świecie wirtualnym.

Ciekawe rzeczy w sieci można też kupić od... sąsiadów. Może się wydawać, że na portalach sąsiedzkich znajdziemy głównie meble i dodatki niskiej jakości, ale życie potrafi zaskakiwać. Być może ktoś w pobliżu właśnie postanowił całkowicie zmienić wystrój mieszkania i przy tej okazji pozbywa się całego wyposażenia za przystępną cenę? Oczywiście, planując "polowanie" na takie okazje warto pomyśleć o filiżance mocnej kawy - internetowe poszukiwania rzadko trwają kwadrans.

Reklama

Przerabiamy stare

W piwnicy mojej babci znalazłam prawdziwą perełkę - komodę, którą po renowacji zachwycają się wszyscy goście. Sprawdź, jakie skarby kryją miejsca, do których rzadko zaglądasz, albo o których już dawno zapomniałaś.

Strychy i piwnice naszych dziadków kryją nietuzinkowe eksponaty. Fotel babci na pierwszy rzut oka może prezentować się nieciekawie, ale wystarczy zmiana obicia na nowoczesne, by taki mebel stał się ozdobą naszego "M". Także w przypadku krzesła nowe obicie albo zmiana koloru może przynieść zaskakująco dobre rezultaty. Z kolei stary kredens, w którym zamontujemy nowe gałki, stanie się zupełnie innym, intrygującym przedmiotem.

Najlepiej do renowacji nadają się oczywiście meble z drewna. Można je oszlifować, odmalować, nawet podciąć konkretny element. Uważajcie natomiast z meblami gorszej jakości. Każda próba przemalowania mebli z okleiny zakończy się w tym wypadku odklejeniem wierzchniej warstwy. Każde podcięcie płyty pilśniowej lub paździerzowej sprawi z kolei, że z wnętrza wydostaną się wióry. W takich wypadkach lepiej nie bawić się w konserwatora zabytków i cierpliwie szukać bardziej wdzięcznego materiału do odnowienia.

Drobne zmiany, widoczne efekty

Jeśli liczysz na tanią metamorfozę, która nie wymaga sztabu fachowców, twoim sprzymierzeńcem będzie farba. Zmiana koloru ścian nie jest zabiegiem kosztownym, a prawie na pewno będzie widoczna gołym okiem.

Im bardziej neutralny kolor, tym łatwiej zrealizować kolejne pomysły na odświeżenie mieszkania. Jeśli za jakiś czas znudzisz się poduszkami, obrusem lub wazonem, możesz je wymienić bez obawy, że odcień nowej rzeczy będzie "gryzł" się z otoczeniem.

Cuda może też zdziałać zmiana rodzaju dodatków - jeśli dzisiaj na naszych meblach stoją figurki, to od jutra mogą je zastąpić kwiaty i aranżacja wnętrza okaże się zaskakująco odmienna od dotychczasowej. Droższym, ale nadal tanim rozwiązaniem jest zakup nowych dekoracji okiennych.

Poszczególne kolory będziemy różnie odbierać w zależności od natężenia światła. Eksperymentuj z oświetleniem. Zainteresuj się lampami podłogowymi, które można przestawiać w zależności od potrzeb i nastroju. Lampę jednożarówkową sprzedaj sąsiadce, która też chce tanio zmienić aranżację w mieszkaniu, a sama wypróbuj lampę pięciożarówkową, która pozwala skierować strumień światła w różne strony. Będziesz zdziwiona, jakie efekty może przynieść taki prosty zabieg.

Przewiesić, przestawić, czyli zmiana za darmo

Metamorfozę mieszkania możesz przeprowadzić tanio, a w niektórych wypadkach - prawie zupełnie bezkosztowo. Meble można przygotować samemu, korzystając ze zdobytych palet i skrzynek na jabłka. Nie jest to już rozwiązanie oryginalne, ale przy skrajnie napiętym budżecie możesz je rozważyć.

Nawet złotówki nie będzie kosztować samo przestawienie mebli i dodatków. Przykładowo, jeśli potrzebujesz wydzielić część przestrzeni dla dziecka albo oddzielić miejsce do pracy, wystarczy niekiedy takie ustawienie kanapy lub regału, by pokój został optycznie podzielony. W ten sposób w jednej przestrzeni uzyskasz dwie części, z których każda może spełniać inną funkcję.

Ciekawy efekt może w końcu przynieść przeniesienie elementów dekoracji do zupełnie innego pomieszczenia. Czy obraz odziedziczony po cioci musi już zawsze wisieć w salonie? Przewieszenie do sypialni czegoś, co od 20 lat wisiało w innym pokoju, zmieni za jednym zamachem dwa wnętrza. Efekt gwarantowany, a tańsze rozwiązanie trudno sobie wyobrazić.

Rady przygotowała Dorota Śledyńska - architekt wnętrz w Nordic Mokotów, prowadzi też własną pracownię architektoniczną. Absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Od prawie dziesięciu lat aranżuje wnętrza w polskich (i nie tylko) domach. Całkowicie uzależniona od czytania książek i malarstwa akwarelowego.

Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy