7 sposobów na tani urlop

Każdy, kto ukończył 60 lat, może kupić bilet z 30 proc. zniżką na przejazdy pociągami PKP Intercity wszystkich kategorii w 1. i 2. klasie. Aby potwierdzić swoje uprawnienia do zniżki, wystarczy podczas kontroli biletów pokazać konduktorowi dowód osobisty.

W sezonie urlopowym przewoźnicy oferują wiele ulg. Aby ich nie przegapić, warto pytać o nie nawet kilka tygodni przed planowanym wyjazdem. Oferta PKP Intercity "Wcześniej Taniej" zapewnia 30, 20 lub 10 procent zniżki pasażerom kupującym bilety z wyprzedzeniem na połączenia krajowe.

Aby urlop nas nie zrujnował, wybierzmy się na wypoczynek przed sezonem. Takie wczasy mogą nas kosztować nawet o 40 proc. taniej. Sprawdźmy oferty biur podróży. Możemy to zrobić przez internet.

Dobrym pomysłem na wypoczynek jest wyjazd do uzdrowiska. Liczne sanatoria oferują wczasy połączone z zabiegami leczniczymi lub rehabilitacją. Poza sezonem możemy odpocząć i poprawić kondycję już od 1300 zł za turnus. W sezonie za taki sam turnus zapłacilibyśmy o 300-400 zł więcej.

W cenę wliczone są niektóre zabiegi. Można wybrać kąpiele w wodach mineralnych, masaże, krioterapię, korzystać z basenów i sauny.

Tanim sposobem na spędzenie urlopu może być zwiedzanie kraju lub tylko wybranej okolicy na rowerze. Zabierzmy go ze sobą na urlop albo wypożyczmy na miejscu. Zaoszczędzimy sporo pieniędzy, rezygnując z wycieczek po okolicy własnym autem, autobusem czy pociągiem. Poprawimy też kondycję, spędzając dużo czasu w ruchu na świeżym powietrzu. Wycieczki rowerowe to dobry pomysł także na weekendy.

Gdy wybieramy się na urlop samochodem, obniżymy koszty dojazdu, zabierając pasażera. Również my możemy pojechać jako pasażer. Taką możliwość zapewnia tzw. carpooling, czyli umawianie się na wspólną podróż.

Jeśli decydujemy się na wyjazd za granicę z biurem podróży, rozważmy opcję all inclusive, czyli wszystko w cenie. Pozornie taka oferta jest droższa, ale gdy podliczymy wszystkie koszty, możemy na niej zyskać nawet 100 zł za osobę.

Nie będziemy bowiem musieli za nic dodatkowo płacić. W cenę wliczone są opłaty za leżaki i ręczniki na plaży, czy napoje serwowane podczas posiłków. W większości kurortów bez dodatkowych opłat możemy też zamawiać drinki i lody, np. przy basenach.