Reklama

Kilka prostych zasad dla zdrowych jelit

Od kilku lat prowadzimy największy (i jedyny?) w Szwecji blog poświęcony zdrowiu, z ukierunkowaniem na florę jelitową oraz jedzenie przeciwzapalne, teraz dostępny także w polskiej wersji - www.foodpharmacy.pl Od zawsze starałyśmy się żyć zdrowo, jednak po tym, jak w ciągu roku zmarły przedwcześnie trzy bliskie nam kobiety, zrodził się w nas lęk, którego wcześniej nie doświadczyłyśmy.

Od kilku lat prowadzimy największy (i jedyny?) w Szwecji blog poświęcony zdrowiu, z ukierunkowaniem na florę jelitową oraz jedzenie przeciwzapalne, teraz dostępny także w polskiej wersji - www.foodpharmacy.pl Od zawsze starałyśmy się żyć zdrowo, jednak po tym, jak w ciągu roku zmarły przedwcześnie trzy bliskie nam kobiety, zrodził się w nas lęk, którego wcześniej nie doświadczyłyśmy.

Mniej więcej w tym samym czasie poznałyśmy profesora Stiga Bengmarka, który większą część swojego życia spędził na prowadzeniu badań na temat wpływu jedzenia na wzmocnienie układu odpornościowego. Nauczyłyśmy się od niego, że przewlekły stan zapalny (zwany też stanem zapalnym o niskim nasileniu) jest wspólnym mianownikiem niemal wszystkich chorób związanych ze stylem życia oraz czymś, czego powinniśmy się wystrzegać, jeśli chcemy zachować zdrowie.

Profesor Stig wyjaśnił nam, że wielu mieszkańców zachodniej części świata - ze względu na swój niezdrowy styl życia - żyje z przewlekłym stanem zapalnym w kompletnej nieświadomości. Na szczęście opowiedział nam również o setkach bilionów bakterii, które nosimy w jelitach i które, prawidłowo karmione, są podstawą silnej flory bakteryjnej. Ta ostatnia jest jedną z najbardziej efektywnych broni przeciw stanowi zapalnemu, co nie jest szczególnie dziwne - w 70-80 procentach funkcjonowanie układu odpornościowego zależy od stanu jelit.

Reklama

Tym spotkaniem rozpoczęłyśmy wędrówkę ku lepszemu życiu. Oto kilka wskazówek także dla Ciebie:

PRZYKAZANIA FLORY JELITOWEJ według Food Pharmacy

1. Skup się raczej na tym, co powinieneś jeść, niż na tym, co masz wykluczyć.

2. Jedz bardzo dużo surowych, różnokolorowych warzyw.

3. Mięso jedz oszczędnie.

4. Objadaj się zielonymi liśćmi.

5. Codziennie pij zielone smoothie.

6. Jeśli jadasz ryby - wybieraj te niehodowlane.

7. Jedz powoli, gryź dokładnie.

8. Wyklucz przetworzone jedzenie.

9. Wybieraj produkty ekologiczne.

10. Podwajaj wartości odżywcze przez hodowanie kiełków i kiszenie.

11. Zmniejsz temperaturę o kilka stopni.

12. Tłuszcz wybieraj z namaszczeniem.

13. Podkręć jedzenie ziołami i przyprawami.

14. Naucz swoją rodzinę spędzać czas wolny bez słodyczy.

15. Poluj na składniki odżywcze (i zapomnij o napchanym brzuchu).

16. Pozwól organizmowi zregenerować się od czasu do czasu przez okresowy post.

17. Gdy tylko jesteś zestresowany, weź głęboki oddech i spróbuj skupić się na tym, co w życiu pozytywne.

18. Często się ruszaj.

19. Niech jedzenie będzie twoim podstawowym źródłem składników odżywczych, ale wspomagaj się witaminą D, kwasami tłuszczowymi omega-3 i synbiotykami.

20. Ciesz się życiem i nie bądź dla siebie zbyt surowy.

To najważniejsze.

To jak, gotowa do zmian na lepsze? Pamiętaj, że wszystkie nowości należy wprowadzać w swoim tempie. Na dobry początek proponujemy coś pysznego i rozgrzewającego:

ZUPĘ DYNIOWA NAŁADOWANA KOLENDRĄ

1 kg dyni piżmowej (zwanej też dynią butternut)

1 żółta cebula

2 ząbki czosnku

1 limonka

1 puszka mleka kokosowego (400 ml)

800 ml wody

1 łyżeczka mielonego cynamonu

1 doniczka kolendry (kilka gałązek odłóż do dekoracji)

sól i świeżo zmielony pieprz

Obierz dynię i podziel ją na mniejsze kawałki. Obierz cebulę i czosnek i przekrój oba warzywa na pół.

Wszystkie składniki oprócz kolendry miksuj do uzyskania jednolitej masy.

Przelej do garnka i podgrzej, jeśli chcesz. Nie przesadzaj z temperaturą. Wystarczy, że zupa będzie letnia.

Posiekaj drobno kolendrę i wrzuć do zupy. Dodaj soli i pieprzu do smaku. Rozlej do czterech misek, dodatkowo okraszając kolendrą. Za mało? No do­brze, dodaj jeszcze kilka gałązek.

Cynamon reguluje poziom cukru we krwi. Dobrze o tym pamiętać zwłaszcza przy pieczeniu słodkości!

PS. Najbardziej rozpowszechniona chińska odmiana cynamo­nu (Cinnamomum cassia) zjadana w większych ilościach jest szkodliwa dla wątroby. Ponieważ codziennie używamy dużo tej przyprawy, wybieramy odmianę z Cejlonu.

Zasmakowało? To świetnie! Więcej przepisów na zdrowe, pozbawione cukru dania znajdziesz w naszej nowej książce Food Pharmacy. Przepisy

tłumaczenie Justyna Högström

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy